Sklepy meblowe mają bardzo szeroką ofertę mebli do każdego pomieszczenia. Jeśli ktoś chce, to może też zamówić zestaw na wymiar w jakimś zakładzie stolarskim. Ale jest jeszcze trzecia opcja, czyli zrobienie mebli samemu. Co, jak się okazuje, wcale nie jest jakimś karkołomnym wyczynem. Tak naprawdę każdy, kto choć trochę pojęcia o majsterkowaniu i umie trzymać w ręce wiertarkę powinien sobie poradzić. Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że poświęci się na to sporo czasu, na projektowanie, przywóz pociętych płyt i ich skręcanie. Trochę też będzie się kurzyć, nie tak jak przy gładziach, ale jednak. Ale satysfakcja z takich mebli będzie ogromna, jak więc się zabrać za to wszystko?
Czy warto robić samemu meble
Tak jak już było wspomniane, robiąc samemu meble trzeba będzie poświęcić na to sporo czasu. Ale za to zaoszczędzi się mnóstwo pieniędzy, zwłaszcza w obecnych czasach, gdy wszelakie usługi są tak drogie. Przeciętnie koszt takiej usługi to przynajmniej tyle samo, ile kosztują materiały do wykonania zestawu, ale w przypadku wielu stolarzy będzie to znacznie więcej. Jeśli więc płyty, fronty i blat będą kosztować trzy tysiące złotych, to za gotową kuchnię przyjdzie zapłacić minimum sześć tysięcy. Przy takich kwotach warto samemu zakasać rękawy i zabrać się za projektowanie. Oczywiście nie można zapomnieć o satysfakcji – a ta z porządnie zaprojektowanego i wykonanego kompletu niewątpliwie będzie ogromna.
Samodzielne meble – jak się za nie zabrać
Dla kogoś, kto nigdy tego nie robił, pierwszy samodzielny zestaw na pewno będzie wyzwaniem. Na pewno pomogą w tym poniższe wskazówki, dzięki którym wszystko powinno się udać.
- Skompletowanie niezbędnego wyposażenia
Wbrew pozorom samodzielny montaż mebli nie wymaga jakiś zaawansowanych narzędzi, bo wszystkie płyty zamawia się docięte na określony wymiar i oklejone. Konieczna będzie wiertarka, najlepiej z regulacją obrotów, żeby można ją było też użyć jako wkrętarki. W niektórych przypadkach przyda się też wyrzynarka, jeśli będzie konieczność docięcia jakiegoś elementu. Ale nie jest ona konieczna, bo można też to zrobić za pomocą zwykłej piłki do metalu. Do wiercenia pod śruby do skręcania mebli, zwane konfirmatami, trzeba kupić specjalne wiertło, do tego zwykłe wiertło o średnicy 4 mm, krótkie wkręty, śrubokręt i kluczyk do konfirmat, i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o podstawowe wyposażenie.
- Projekt
Zasady projektowania mebli nie są bardzo skomplikowane. Przede wszystkim trzeba określić, jakie mają mieć wymiary zewnętrzne poszczególne elementy zestawu, a następnie dla każdego z nich trzeba policzyć wymiary płyt, z których będzie wykonany. W internecie jest dużo poradników, których autorzy dokładnie krok po kroku opisują poszczególne etapy, ich oglądnięcie z pewnością da całą potrzebną wiedzę. Trochę więcej uwagi trzeba zwrócić przy obliczaniu frontów i szuflad, ale na ten temat też można znaleźć wiele informacji.
- Docinanie na wymiar
Samodzielny montaż mebli jest możliwy dzięki temu, że wszystkie elementy szafek można zamówić pocięte w jednej z wielu stolarni. Wystarczy podać ich wymiary, z zaznaczeniem oklejanych krawędzi i otworów, i po kilku dniach odebrać je gotowe. Stolarnie dysponują specjalnymi programami, które optymalizują ułożenie poszczególnych formatek przed cięciem, więc nic tu ręcznie nie trzeba rysować.
- Montaż
Ostatnim etapem pierwszego samodzielnego zestawu mebli jest skręcenie wszystkich szafek. W tym celu płyty należy nawiercić w odpowiednich miejscach, a następnie skręcić za pomocą konfirmat. Jako pierwsze robi się korpusy, a dopiero do nich przykręca się wszystkie pozostałe elementy, to znaczy szuflady, fronty do szuflad, drzwiczki, siłowniki, haki do wieszania, tyły i wszystko, co jeszcze będzie potrzebne. Przy pracach montażowych bardzo przydatna jest pomoc drugiej osoby, szczególnie w przypadku dużych elementów. Po ostatecznym skręceniu wszystkiego pozostaje ustawienie i powieszenie mebli na swoim miejscu, i rozpoczęcie zapełniania.